W ciepłe, słoneczne wtorkowe popołudnie, 15 października, grupa uczennic należących do szkolnego Wolontariatu działającego w Szkole Podstawowej nr 1w Pilicy postanowiła uporządkować jedno ze szczególnych miejsc – miejsce straceń z okresu II wojny światowej przy murze obronnym pilickiego pałacu. To wyjątkowe miejsce, o którym nie wolno zapomnieć, a szczególnie w tym roku, kiedy obchodzimy 80-tą rocznicę wybuchu II wojny światowej. To tu spoczywa co najmniej 150 osób, które zostały rozstrzelane, a wcześniej często skatowane, przez żandarmów niemieckich stacjonujących w czasie wojny w pilickim pałacu. Zostało tu zabitych około 80 Polaków i 70 (lub więcej) Żydów – byli to mieszkańcy Pilicy i okolicznych miejscowości, ale i również pochodzili z powiatu miechowskiego, olkuskiego, czy zawierciańskiego. To miejsce kaźni. Nasze uczennice bardzo ochoczo wzięły się do pracy i w ciągu prawie 2 godzin zebrały kilkanaście worków liści i innych śmieci. Natomiast szkolni konserwatorzy pomogli wykonać 2 brzozowe krzyże, które zostały tam też umieszczone. Dla naszych dziewczyn to lekcja żywej historii. Razem z uczennicami pracowali - Dyrektor szkoły Leszek Sobota, opiekunka Wolontariatu  Barbara Sobota i nauczycielka historii Maria Lepiarczyk. Bardzo dziękujemy również za pomoc i wsparcie Panu Bogumiłowi Jabconiowi i jego córce Bogumile oraz naszym Panom konserwatorom – Janowi i Kazimierzowi. Chcemy poświęcić temu miejscu jeszcze więcej naszej uwagi.